Uzupełnianie zaległości

Niedziela, 27 marca 2011 · dodano: 18.04.2011 | Komentarze 0

Z karteczek.
Miałem być w tym roku bardziej sumienny, ale jakoś mi nie idzie.

Zimna woda

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Bocznymi drogami do Zimnowody. W Góreczkach próbowałem znaleźć głaz narzutowy, drogę wskazał mi autochton w stanie wskazującym. Wyciągnął dłoń i wskazał. No i się udało, według mapy nie dałem rady (różnica jakieś 800 metrów).
Pogoda przezarąbista, wiaterek momentami wiał w twarz, ale było to jakoś uciążliwe, jak nie wiał w twarz, to pomagał :)

Fotki:
Aryjska Madonna ze szkockim dzieciątkiem Jezus


Miejsce kultu Cthulhu, z pewnością


Z pewnością miejsce kultu


Głaz narzutowy w pobliżu Góreczek, też pewnie miejsce kultu, albo przynajmniej obrzędów.



Piosenka:


Święty Antonii numer 1 - bez aureoli, za to z latarnią (ponoć o wiele skuteczniejsza, przynajmniej jeśli chodzi o oświetlenie postaci)


Numer 2


Numer 3


Numer 4 - Padewski


A do kompletu z Zimnowody:
Jezus


Józef z dzieciątkiem Jezus


I w końcu anioł, może jeszcze nie upadły, ale już mocno pochylony

Co gorsza - przywodzi do upadku dziecię ludzkie...

Po śrubki do rowerowego

Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Trochę okrężną drogą wyszło...

Wałem Warty

Niedziela, 6 marca 2011 · dodano: 06.03.2011 | Komentarze 0

Nie jest dobrze... Z kondycją cieniutko. W ubiegłym roku takie wiaterki ignorowałem, w tym - bieda z nędzą. Trochę powiało, na początku i w środku w twarz, ostanie 20 kilometrów w zad. Łysa Góra koło Żerkowa zaliczona, oczy napasione, mimo zmęczenia jestem usatysfakcjonowany :)

Trasa:
Jarocin - Cielcza - Radlin - Radliniec - Dębno (tutaj trochę jeżdżenia po trasie maratonu w Hermanowie)- Śmiełów - Żerków - Lisew - Wilkowyja - Jarocin

Piosenka:


Fotki:
Przeprawa promowa nieczynna, ale zdecydowanie malownicza.


Prom, jak zwykle, przywiązany


Pałac w Śmiełowie, błyszczy niby perła na kupie gnoju


Kościół w Brzostkowie

Do rowerowego po hak i linkę

Sobota, 5 marca 2011 · dodano: 06.03.2011 | Komentarze 0

To do roweru dla siostry.



Przy okazji pozbędę się kilku zbędnych części, przede wszystkim ramy, w której posiadanie wszedłem w czasach, kiedy groszem nie śmierdziałem. Problemem był hak przerzutki, a właściwie jego brak i problem z dobraniem innego. Skończyło się na szlifowaniu. A poza ramą Crescent, rower będzie miał przerzutkę tylko z tyłu (Suntour XC Sport sterowana manetką Shimano STX RC), reszta napędu to kaseta cs-hg30 11-32, korba bontrager z zębatką 32z i osłoną zrobioną ze starej zębatki 44z i łańcuch kmc, myślę, że na raczej płaskie mazowsze wystarczy. Koła
są raczej solidne, piasty deore, dość solidne obręcze i szprychy dt
champion. Opony - prawdopodobnie Continental RaceKing 2.2 albo Specialized
CrossRoads III. Hamulce Avid SD3 z klamkami Tektro MT3.0. Mostek i kierownica
stalowe z odzysku, chwyty jakieś żelowe. Sztyca amortyzowana zoom - trochę się niby ugina, ale nie wiem jak działa. No i jakieś siodełko...

Po pracy

Czwartek, 3 marca 2011 · dodano: 06.03.2011 | Komentarze 0

Po ciemku, ultrafire daje radę :)
841 kcal