Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jatylkopobulki z miasteczka Jarocin. Mam przejechane 15642.97 kilometrów w tym 4686.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.30 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jatylkopobulki.bikestats.pl


Wpisy archiwalne w kategorii

CałomEkom

Dystans całkowity:2139.89 km (w terenie 551.00 km; 25.75%)
Czas w ruchu:108:30
Średnia prędkość:18.54 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:82.30 km i 4h 31m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
47.23 km 28.00 km teren
02:07 h 22.31 km/h

Po pracy

Czwartek, 19 maja 2011 · dodano: 19.05.2011 | Komentarze 2

Chęchami do Mchów. W towarzystwie meszek, oceniam, że były co najmniej w sile kompanii.

Kategoria CałomEkom, Cham Solo


Dane wyjazdu:
83.00 km 23.00 km teren
05:05 h 16.33 km/h

To tu to tam, w końcu na rajd bibliotekarz

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 0

A na rajdzie dostałem taką chorągiewkę, którą pani Renata przymocowała mi o tak:

Wożę ją z dumą...
O, nawet znalazłem się na fotce ze strony jarociśkiej biblioteki:

Żródło: http://biblioteka.jarocin.pl/content.php?page=galeria2#odjazdowy_bibliotekarz
Kategoria CałomEkom, Cham Solo


Dane wyjazdu:
89.52 km 40.00 km teren
04:49 h 18.59 km/h

Kiełbaski i takie tam

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 18.04.2011 | Komentarze 0

Do paszczy Zielonki, dokładniej do Boduszewa na ognicho, kiełbaski klyty pozimowe.
Kategoria CałomEkom


Dane wyjazdu:
61.90 km 15.00 km teren
03:22 h 18.39 km/h

Zimna woda

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Bocznymi drogami do Zimnowody. W Góreczkach próbowałem znaleźć głaz narzutowy, drogę wskazał mi autochton w stanie wskazującym. Wyciągnął dłoń i wskazał. No i się udało, według mapy nie dałem rady (różnica jakieś 800 metrów).
Pogoda przezarąbista, wiaterek momentami wiał w twarz, ale było to jakoś uciążliwe, jak nie wiał w twarz, to pomagał :)

Fotki:
Aryjska Madonna ze szkockim dzieciątkiem Jezus


Miejsce kultu Cthulhu, z pewnością


Z pewnością miejsce kultu


Głaz narzutowy w pobliżu Góreczek, też pewnie miejsce kultu, albo przynajmniej obrzędów.



Piosenka:


Święty Antonii numer 1 - bez aureoli, za to z latarnią (ponoć o wiele skuteczniejsza, przynajmniej jeśli chodzi o oświetlenie postaci)


Numer 2


Numer 3


Numer 4 - Padewski


A do kompletu z Zimnowody:
Jezus


Józef z dzieciątkiem Jezus


I w końcu anioł, może jeszcze nie upadły, ale już mocno pochylony

Co gorsza - przywodzi do upadku dziecię ludzkie...
Kategoria CałomEkom, The Saint


Dane wyjazdu:
119.26 km 10.00 km teren
05:46 h 20.68 km/h

Gostyń

Sobota, 28 sierpnia 2010 · dodano: 28.08.2010 | Komentarze 2

Wpierw pod wiater 40 km, było ciężko, ale bez dramatu. Później, później popas w Gostyniu na jakimś festynie rowerowym, przy okazji spotkałem kilkoro znajomych nie widzianych od "ho-ho". A dalej odpoczynek z wiaterem - też bez dramatu, ostatnia dyszka pod wiater - bez dramatu, oczekiwanie na pizze w ogródku przy lokalu - bez dramatu, gradobicie - bez kasku...

Spęd


Spotkałem pana Romana z Kościana


Żonę Igora też


I jego samego


I kolegę Przemka


I Karola Boromeusza, ale jakiś drewniany był


I grzyba na kukurydzy


Pani Wola
Kategoria CałomEkom, Cham Solo


Dane wyjazdu:
44.64 km 15.00 km teren
03:01 h 14.80 km/h

Do pracy, na dworzec, po Olsztynie

Piątek, 23 lipca 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

Początkowo Gary stał sobie sam. Później zrobiło się trochę tłoczno, a jeszcze później pociąg się popsuł i po peronie przechadzała się tak ubrana starsza pani:
Kategoria CałomEkom, Cham Solo


Dane wyjazdu:
53.77 km 10.00 km teren
03:34 h 15.08 km/h

Do Laski i jeszcze kawałek

Czwartek, 3 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 0

Trasa z Chojnic do Kiedrowic przez Charzykowy, Małe Swornegacie, Chociński Młyn, Swornegacie i jakoś lasami do Laski. Według mapy sporo tam szklaków rowerowych, w rzeczywistości ani oznaczeń jakoś szczególnie nie widać, ani dróg, na które warto ładować się z sakwami - tylko piach, piach, suchy piach. W zachwyt może wprawić droga rowerowa z rynku w Chojnicach do ronda w Charzykowach. I krajobrazy.

Dwa muły siostry Sary


Pociąg ze Szczecinka


Mrówki coś targają


Popas
Kategoria CałomEkom


Dane wyjazdu:
46.95 km 5.00 km teren
02:04 h 22.72 km/h

No kurczę blade

Środa, 26 maja 2010 · dodano: 27.05.2010 | Komentarze 0

...wróciłem do domu z wycieczki, a tu susza w kranach, a przed domem cóś takiego:


A jak już tak stałem przed domem, to...
Kategoria CałomEkom


Dane wyjazdu:
94.84 km 35.00 km teren
04:45 h 19.97 km/h

Nooo dość...

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 29.03.2010 | Komentarze 0

Coś mi rano mówiło "Jedź na górki koło Żerkowa", ale nie posłuchałem... Zamiast w pobliżu domu, pojechałem na drugi koniec Wału Żerkowskiego, pierwotnie plan był taki, że miałem spotkać Tatankę i JPBike w Dolsku, ale pogawędki z PP i ulewa pod Jaro zatrzymały mnie na trochę. A i piątkowa trasa jeszcze dawała się odczuć. No i nie wyszło.
A poranna styczność z policją była dość sympatyczna.
Jechałem sobie chodnikiem, z naprzeciwka sunął radiowóz. Myślałem, że pojedzie dalej, ale zawrócił przy mnie i zatrzymał się.
- Jadę po chodniku, tak?
- No. I lampka za wysoko... Ale my tu do tych, co parkują na chodniku.
"Ufff". Ulżyło mi :)
A później była już walka z wiatrem i wciąż jakby pod górkę... Do Lubiatowa, gdzie w końcu spotkałem Anie i dwóch potencjalnych maratończyków, jechałem prawie cztery godziny, później jeszcze kawałek do Mełpina. I później do domu (bo tempo było zbyt ostre).
Z wiaterem w plery droga do Jaro zajęła mi poniżej dwóch godzin :)

Dane wyjazdu:
18.37 km 10.00 km teren
01:27 h 12.67 km/h

Zima jest, czyli...

Niedziela, 3 stycznia 2010 · dodano: 03.01.2010 | Komentarze 3

...coś na rozgrzewkę :)
Wcześniej była kawa u brata, gdzie jakoś musiałem dojechać, dziś poszło trochę na około :)

Na początek troszkę spóźnione życzenia


I miejska choinka powstała niczym Feniks z popiołów


Ciepły widoczek


I jeszcze jeden


No i...
Kategoria CałomEkom