Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jatylkopobulki z miasteczka Jarocin. Mam przejechane 15642.97 kilometrów w tym 4686.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.30 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jatylkopobulki.bikestats.pl


Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2008

Dystans całkowity:1215.28 km (w terenie 295.20 km; 24.29%)
Czas w ruchu:57:23
Średnia prędkość:21.18 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:75.95 km i 3h 35m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
88.70 km 12.00 km teren
03:54 h 22.74 km/h

Z Poznania do Jarocina,

Niedziela, 8 czerwca 2008 · dodano: 08.06.2008 | Komentarze 1

Z Poznania do Jarocina, chwila przerwy na lody w Środzie Wielkopolskiej, Big Milki były w stanie opłakanym

Od mniej więcej połowy trasy jechałem solo, zdecydowanie preferuję jazdę w towarzystwie.


Dodane:
Sobota, 26 kwietnia 2008 - jechałem dłuższą trasą, a na liczniku jakby mniej było...

Dane wyjazdu:
135.20 km 60.00 km teren
07:27 h 18.15 km/h

Pielgrzymka na lody z Jarocina

Sobota, 7 czerwca 2008 · dodano: 08.06.2008 | Komentarze 0

Pielgrzymka na lody z Jarocina do: Dolska. Błociszewa, Puszczykowa i w końcu Poznania. Z atrakcji: Lost in Luboń, piękne widoki i satysfakcja.

Intencja pielgrzymki jak najbardziej słuszna :)
Kategoria Cham Solo, Po bułki


Dane wyjazdu:
22.00 km 4.00 km teren
01:02 h 21.29 km/h

Byłem tylko po bilet miesięczny

Czwartek, 5 czerwca 2008 · dodano: 06.06.2008 | Komentarze 0

Byłem tylko po bilet miesięczny na dworcu (niby 800 metrów od domu), ale jakoś poszło na około. Napęd znów zapiaszczony, ale to nic - wyczyszczę, a później znów go zasyfię.
Kategoria Po bułki


Dane wyjazdu:
7.00 km 1.00 km teren
00:20 h 21.00 km/h

O jak mi się nie chciało,

Środa, 4 czerwca 2008 · dodano: 04.06.2008 | Komentarze 0

O jak mi się nie chciało, ale jogurcik kupiłem :)
Kategoria Po bułki


Dane wyjazdu:
2.08 km 0.00 km teren
00:07 h 17.83 km/h

Tym razem po mineralną

Wtorek, 3 czerwca 2008 · dodano: 04.06.2008 | Komentarze 0

Tym razem po mineralną w markecie


Dane wyjazdu:
120.60 km 20.00 km teren
05:56 h 20.33 km/h

Opaliłem się w sandały. Zakupione:

Niedziela, 1 czerwca 2008 · dodano: 04.06.2008 | Komentarze 0

Opaliłem się w sandały. Zakupione: mineralna i napój izotoniczny - konsumpcjonizm na chwilkę powstrzymany.