Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jatylkopobulki z miasteczka Jarocin. Mam przejechane 15642.97 kilometrów w tym 4686.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.30 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jatylkopobulki.bikestats.pl


Dane wyjazdu:
69.56 km 3.00 km teren
05:00 h 13.91 km/h

GT są do dupy, przynajmniej

Poniedziałek, 28 lipca 2008 · dodano: 10.08.2008 | Komentarze 9

GT są do dupy, przynajmniej niskie modele. Niektórzy rowerzyści też są do dupy, pozwalają aby kobieta pomagała wysiadać osobie, która tego potrzebowała, pozwalają jej targać się z trzykołowym rowerem, sami przeglądając w tym czasie periodyki ilustrowane poświęcone rowerom. No a później szukają busa z Jeleniej Góry do Karpacza.

No a teraz o trasie;
Startowaliśmy z Tatanką z Jeleniej Góry, gdzie na rynku posiedzieliśmy jeszcze chwilę przy kawie i papierosach, a później w drogę. Przez Podgórzyn i Przesiekę
dotarliśmy do podjazdu na Przełęcz karkonoską - dzień wcześniej nasłuchałem się o tym, że tam wymiękają najtwardsi i tak dalej, a jednak w zacnym towarzystwie Tatanki i trochę rozbawiony kolarzem, który pomykał pod górę z ćmikiem za uchem - dałem jakoś radę podjechać i z jeszcze większym wysiłkiem zjechać.


Dalej przez Borowice dotarliśmy do Przełęczy pod Czołem, to gdzieś przed nią usłyszałem hałas przewracanego zestawu "rowerzystka plus rower", a chwile później głośne "Nic mi nie jest", później zjechaliśmy do Karpacza i jakoś przez Ściegny do Kowara i w końcu na nocleg do wyżej położonej części Kowar - Podgórza, później jeszcze zjazd do Kowar na pizzę, kawę i "napoje izotoniczne" i w pewnym momencie zaskakująca rozmowa z właścicielką pensjonatu, w którym spaliśmy.

MFTU z jelonkiem


Fajne coś


Radocha po pokazaniu ;)


Suchy widok


Obiekt monitorowany


Cudo na kiju...


...i sam kij



Komentarze
nowygorszyja | 21:58 wtorek, 12 sierpnia 2008 | linkuj Po początkowych utyskiwaniach w końcu się do niej (GT) przekonałem, lepiej się na niej podjeżdża, jest bardziej zwrotna i chyba lepiej ustawiłem sobie siodełko :) A poprzednio miałem crossowego krossa :)
daVe
| 21:14 wtorek, 12 sierpnia 2008 | linkuj Widocznie zazdrościli Ci pięknej ramki i dlatego tak stwierdzili. Innego wytłumaczenia nie widzę ;-) A tak na serio to jak - zadowolony ze zmiany ramy? Bo ja na mojego GieTeka nie narzekam :D
W ogóle to fajny wypad mieliście, szkoda tylko, że takie nudy ;p
jatylkopobulki
| 21:04 wtorek, 12 sierpnia 2008 | linkuj @daVe
Dzięki za pozdrówki i już spieszę zaspokoić twoją ciekawość: tak mniej więcej brzmiała opinia wyrażona przez jednego z rowerzystów, w których towarzystwie jechaliśmy do Jeleniej Góry (tych wspomnianych w pierwszym akapicie).
daVe
| 20:35 wtorek, 12 sierpnia 2008 | linkuj Z czystej ciekawości... o co chodzi z tym GT ;-)
Pozdrawiam i gratuluję "pokazania" ;-)
tatanka | 19:08 wtorek, 12 sierpnia 2008 | linkuj podobniez jest najtrudniejszy. Ale byliśmy świerzutcy i w pełni sił;) chociaz z sakwami
jatylkopobulki
| 11:38 poniedziałek, 11 sierpnia 2008 | linkuj Początek podjazdu z kowar na Przełęcz Okraj był dla mnie trudniejszy :)
sebekfireman
| 11:20 poniedziałek, 11 sierpnia 2008 | linkuj A to podobno jest najtrudniejszy podjazd asfaltowy w Polsce
jatylkopobulki
| 21:49 niedziela, 10 sierpnia 2008 | linkuj Tak tak, to ten, trudno się przez te dziury zjeżdża :)
sebekfireman
| 20:58 niedziela, 10 sierpnia 2008 | linkuj Ten podjazd na Przełęcz Karkonoską to jest ten podjazd z wielkimi dziurami w asfalcie?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wmawi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]