Info
Ten blog rowerowy prowadzi jatylkopobulki z miasteczka Jarocin. Mam przejechane 15642.97 kilometrów w tym 4686.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.30 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 3
- 2011, Listopad2 - 2
- 2011, Październik1 - 2
- 2011, Wrzesień1 - 0
- 2011, Lipiec5 - 2
- 2011, Czerwiec4 - 2
- 2011, Maj11 - 2
- 2011, Kwiecień7 - 0
- 2011, Marzec6 - 0
- 2011, Luty7 - 6
- 2010, Grudzień1 - 4
- 2010, Listopad2 - 2
- 2010, Sierpień12 - 9
- 2010, Lipiec5 - 1
- 2010, Czerwiec11 - 4
- 2010, Maj4 - 4
- 2010, Kwiecień9 - 1
- 2010, Marzec4 - 0
- 2010, Luty2 - 8
- 2010, Styczeń1 - 3
- 2009, Grudzień4 - 0
- 2009, Listopad2 - 4
- 2009, Październik3 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 10
- 2009, Sierpień8 - 4
- 2009, Lipiec4 - 5
- 2009, Czerwiec10 - 2
- 2009, Maj11 - 33
- 2009, Kwiecień7 - 4
- 2009, Marzec5 - 10
- 2009, Luty4 - 11
- 2009, Styczeń8 - 10
- 2008, Grudzień9 - 9
- 2008, Listopad7 - 5
- 2008, Październik7 - 5
- 2008, Wrzesień4 - 3
- 2008, Sierpień22 - 32
- 2008, Lipiec25 - 37
- 2008, Czerwiec16 - 14
- 2008, Maj11 - 1
- 2008, Kwiecień8 - 0
- 2008, Marzec2 - 0
- 2008, Styczeń2 - 0
Dane wyjazdu:
81.62 km
20.00 km teren
04:28 h
18.27 km/h
Zapomniałem rękawiczek...
Niedziela, 13 czerwca 2010 · dodano: 13.06.2010 | Komentarze 2
...to teraz cierpię. Moje dłonie od lat kilku nieskalane nawet śladem opalenizny teraz swędzą jak krosty ospy. Ale było fajnie. No może trochę ciężko, bo ten sezon mam kiepski, powolny, jałowy i co tam jeszcze, ale się poprawię.Wczoraj wieczorem umówiłem się z Tatanką, że spotkamy się o kole 10 na poznańskim rondzie Capoeira, 15 minut po 10 chciałem już wysłać esemesa, że chodziło mi o 10 rano. No ale się znienacka pojawili :) Ale przedtem jakaś parka pytała, czy umówiłem się tam z jakąś parką...
Pojechaliśmy do Giecza, gdzie nigdy wcześniej nie byłem. I już mnie tam wołami nie zaciągną :)
Po drodze spotkaliśmy Marylę Rodowicz.
Później był Giecz ze skromnym kościołem i przereklamowanymi ruinami
Najładniejsza rzecz wypatrzona w Gieczu
Ania i Jacek
Święty Wawrzyniec z Chłapowa
Święty Wawrzyniec z Dębicza
Święty Mikołaj
Kategoria Szkoła Wiewiórek, The Saint
Dane wyjazdu:
70.06 km
5.00 km teren
03:25 h
20.51 km/h
Zapomniałem karty do aparatu...
Sobota, 12 czerwca 2010 · dodano: 13.06.2010 | Komentarze 0
...więc bez fotek.Za Koźmin i z powrotem.
Kategoria Cham Solo
Dane wyjazdu:
50.44 km
2.00 km teren
02:27 h
20.59 km/h
Na dworzec
Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 2
Z Kiedrowic przez Lipnicę drogą 212 do Konarzynki, później przez Chociński Młyn do Małych Swornychgaci na śniadanie i dalej przez Funkę i Charzykowy do Chojnic.Kawałek dworca w Chojnicach
I niszczejąca wieża ciśnień
W pociągu z Chojnic do Piły było nawet przyjemnie, dalej to już koszmar jakiś. Przedział na końcu składu EN-57 zawalony podróżnymi z większym bagażem ręcznym w postaci laptopów i torebek, na korytarzu rozwrzeszczane bachory duchota. W następnym pociągu kolo z gównem na twarzy i rowerem, którego nie wolno było dotknąć, a tym bardziej oprzeć o niego innego roweru... Na szczęście inni byli bardziej przystosowani do życia w społeczeństwie :)
Na koniec, przy wychodzeniu z pociągu coś mi chrupnęło w kręgosłupie, zabolało i boleć nie przestało, teraz dziwnie mi się chodzi. Starzy ludzie tak mają :)
Dane wyjazdu:
65.19 km
15.00 km teren
03:36 h
18.11 km/h
Z wiaterem w plery...
Sobota, 5 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 0
Kółko z Bytowem po drodze. Jechało się świetnie, zwłaszcza w stronę Bytowa (przez Ostrowite, Borzyszkowy, Gliślno, Ciemno, Tuchomie, Dąbrówkę). W Tuchomiu chcieliśmy wjechać na szlak zdjętych torów, początkowo trudno było go znaleźć, ale kolega Maciej wypatrzył w końcu zardzewiały znak i próbowaliśmy wjechać. Niestety, na samym szlaku dominuje trawa do kolan, jechać się niby da, ale jakoś nie chciało nam się męczyć. I w sumie dobrze :)Dobrze, bo były kónie
A później...
Widok na jezioro Kiedrowickie
I Kiedrowice
Dane wyjazdu:
15.34 km
10.00 km teren
01:06 h
13.95 km/h
Za pceń
Piątek, 4 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 0
Na początku pojechaliśmy nad jezioro Czarne, później do Zapcenii i dalej lasami mieliśmy pojechać do Lipnicy i się zastanowić, ale w lasach między Zapcenią a drogą 212 było tyle piachu, że o jeździ można było tylko pomarzyć, w końcu dotarliśmy jakoś do drogi asfaltowej i w końcu do bazy.Jezioro Czarne
Mapnik ze ślicznikiem
Dane wyjazdu:
53.77 km
10.00 km teren
03:34 h
15.08 km/h
Do Laski i jeszcze kawałek
Czwartek, 3 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 0
Trasa z Chojnic do Kiedrowic przez Charzykowy, Małe Swornegacie, Chociński Młyn, Swornegacie i jakoś lasami do Laski. Według mapy sporo tam szklaków rowerowych, w rzeczywistości ani oznaczeń jakoś szczególnie nie widać, ani dróg, na które warto ładować się z sakwami - tylko piach, piach, suchy piach. W zachwyt może wprawić droga rowerowa z rynku w Chojnicach do ronda w Charzykowach. I krajobrazy.Dwa muły siostry Sary
Pociąg ze Szczecinka
Mrówki coś targają
Popas
Kategoria CałomEkom
Dane wyjazdu:
45.18 km
10.00 km teren
02:19 h
19.50 km/h
Kocie sprawy
Niedziela, 30 maja 2010 · dodano: 30.05.2010 | Komentarze 2
Pojeździłem chwilę po Poznaniu, na 90% jestem przekonany, że widziałem ekipę grilującą na moście starołęckim.A wcześniej były koty :)
Kot pierwszy:
Kot drugi (I)
Kot drugi (II)
Kategoria Cham Solo
Dane wyjazdu:
46.95 km
5.00 km teren
02:04 h
22.72 km/h
No kurczę blade
Środa, 26 maja 2010 · dodano: 27.05.2010 | Komentarze 0
...wróciłem do domu z wycieczki, a tu susza w kranach, a przed domem cóś takiego:A jak już tak stałem przed domem, to...
Kategoria CałomEkom
Dane wyjazdu:
62.95 km
10.00 km teren
02:52 h
21.96 km/h
Misie - świntuchy
Wtorek, 25 maja 2010 · dodano: 25.05.2010 | Komentarze 0
Ja trochę jeździłem, jak mnie nie było, ale jakoś pisać się nie chciało w kółko tego samego (pętla i pętla), gdzieś to mam popisane wszystko na worku od odkurzacza, ale było - minęło.Zmieniając temat: nie polecam żelmiśków z aldiego, straszne twarde i w dodatku tylko świństwa im w głowach...
Lutynia
Lipówka
LWarta (widok z wału w Dębnie, brzegu nie widać)
Punx not dead
Po... no nadmiar piasku...
Ślady wiadomo kogo
Kategoria Cham Solo
Dane wyjazdu:
30.37 km
10.00 km teren
01:27 h
20.94 km/h
Pętla zmodyfikowana
Środa, 5 maja 2010 · dodano: 05.05.2010 | Komentarze 2
Buuu Kategoria Cham Solo